SZTORM

Sztorm

 

Z przerażeniem spoglądam w dal,

Czy w tym mroku odnajdę Cię?

Przyglądam się tafli ciemnych fal,

Czy jednak mnie znajdziesz?

Z niepokojem odwracam wzrok,

Pojawiasz się jak cień.

Nad nami panuje mrok,

Uśmiechem otulasz mnie.

Co w gwiazdach zapisane jest?

Boję się, co się zdarzy.

Czym los obdarzy mnie?

Jaką drogę mi wskaże?

Odwagi starczy na krok,

Rozsypię się jak pył.

Zapadnie kolejny zmrok,

Ucałujesz moją dłoń.

W objęciach przetrwamy ten sztorm –

Burza sercem zawładnie.

Nadzieją wypełnisz ten dom,

I w twym cieniu pozostanę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.