Światowej sławy amerykańska diwa. Bez wątpienia głos, który już przeszedł do historii. I mimo, że lata lecą i z czasem jej głos brzmi inaczej, wciąż potrafi zaskoczyć. Idolka z mojego dzieciństwa.
MAGIA WSPOMNIEŃ
Do dziś pamiętam jak oglądając jej teledysk „We Belong Together” chciałam być jak ona i przede wszystkim chciałam mieć taki pierścionek jak ona – motylka! Z bycia księżniczką już wyrosłam i teraz bardziej doceniam twórczość i talent Mariah Carey. Wtedy oglądałam namiętnie wszystkie jej teledyski lecące na MTV (tak, tak… Kiedyś leciały tam tylko teledyski…) Zachwycałam się jej urodą i nieziemską skalą głosu.
CZAS PRÓBY
To niesamowite, że mając już drugie tyle lat, co wtedy, gdy tylko usłyszałam o jej koncercie w Polsce – wspomnienia powróciły. Patrzę na nią inaczej niż kiedyś. Szczerze? Bałam się pójść na jej koncert, by się nie zawieść. Rozczarowania natomiast nie przeżyłam – no chyba, że mówimy o pozytywnym zaskoczeniu! Jej twórczość jest ze mną i mimo, że nie sięgam do niej tak często jak kiedyś – zawsze przywołuje miłe skojarzenia i pozwala mi choć przez chwilę poczuć minioną, dziecięcą beztroskę. Jej głos się zmienił – to fakt – jednak wciąż jest w stanie pieścić ucho niesamowitymi dźwiękami, czy to tymi wysokimi (sopran gwizdkowy), czy niskimi (być może jeszcze niższymi niż kiedyś, bo jej głos się obniżył).
NAJNOWSZA PŁYTA – #1 to Infinity
Chyba każdy fan i członek LAMBILY (lamb+family) marzył o takiej płycie – kompilacji wszystkich najlepszych singli z całej kariery Carey. Dodatkowo na płycie znalazł się nowy utwór, zadedykowany specjalnie wszystkim Owieczkom Carey. Mimo że mam większość kaset z dyskografii Mariah Carey, to i tak najchętniej w tym momencie sięgam do tej płyty – wszystkie piosenki, które uwielbiałam i miały dla mnie jakieś znaczenie zostały zawarte na tej składance. Jej muzyka na zawsze pozostanie dla mnie ogromną inspiracją – nie tylko do pisania i tworzenia, ale także do dążenia do doskonałości i mierzenia się z trudnościami jakie czasami stają nam na drodze.
MARIAH CAREY W INTERNECIE:
