DZIEŃ CZWARTY – Gala Muzyki Filmowej: Animacje
ŁUT SZCZĘŚCIA
Sobotni poranek wydawał się zapowiadać zupełnie normalny dzień. Obudziłam się coś około 5, by dotrzeć do Centrum Kongresowego ICE na godzinę 8 i rozpocząć kolejny dzień przygód za kulisami festiwalu. Nic nie wskazywało na to, że jakimś cudem znajdę się na wieczornym koncercie, ponieważ mój dyżur w ICE kończył się dokładnie o tej samej godzinie, o której na krakowskiej Arenie rozpoczynała się Gala Animacji. Jak to się jednak stało, że znalazłam się w końcu tam, gdzie tak bardzo chciałam? Czysty przypadek… Okazało się, że w ICE po rozdaniu identyfikatorów i opasek chórowi, nie było już więcej nic do zrobienia, a na Arenie potrzebna jest pomoc. Natychmiast znalazłam się na miejscu.
OSTATNIE POPRAWKI
Mając identyfikator upoważniający mnie do wejścia na backstage ciężko było nie skorzystać i choć na chwilę nie zajrzeć za kulisy. Chciałam zobaczyć kto przygotowuje się do tego cudownego koncertu. Po korytarzach gonili przejęci muzycy Orkiestry Akademii Beethovenowskiej oraz Chóru Polskiego Radia. Gdzieś zupełnie przypadkiem natknęłam się na Diega Navarro, który nie omieszkał uśmiechnąć się serdecznie pomimo narastających emocji, które towarzyszyły każdemu w tamtym miejscu. Z zaciekawieniem obserwowałyśmy z dziewczynami jak artyści dokonują ostatnich poprawek, a następnie, by im nie zawadzać, postanowiłyśmy zasiąść na widowni i czekać na rozpoczęcie. Cała Arena wypełniona była po brzegi. Ciężko było nie dostrzec dzieci, dla których dedykowany był ten wieczór.
⇒ Orkiestra Akademii Beethovenowskiej
WIELKĄ GALĘ CZAS ZACZĄĆ
Na scenie pojawiła się Magda Miśka-Jackowska z Piotrem Krasnowolskim, którzy zapowiedzieli koncert i – jak to zwykle bywa – rozdane zostały różne nagrody i wyróżnienia. Krasnowolski ponownie ukradł całą moją uwagę, bo słyszeć i widzieć jak radzi sobie z obcym językiem pod presją czasu, ludzi i tremy to coś nadzwyczajnego! Przejdźmy jednak do sedna – na scenie pojawiła się Orkiestra Akademii Beethovenowskiej i Chór Polskiego Radia, by po chwili razem z dyrygentem Frankiem Strobelem wyruszyć w muzyczną podróż po krainie bajek. Przed utworami miała miejsce krótka prezentacja ich kompozytorów i tym sposobem – na wielkim ekranie można było zobaczyć twórców znanych wszystkim piosenek. Soliści, dobrani na potrzeby tego koncertu, spisali się znakomicie, a byli to: Wioletta Chodowicz, Magdalena Wasylik, Katarzyna Łaska, Edyta Górniak i Marcin Jajkiewicz. Nagle okazało się, że fikcyjne postaci kryją pod sobą czyjś piękny głos. Muszę przyznać, że „Kolorowy wiatr” w wykonaniu Edyty Górniak wywołał u mnie chwile wzruszenia i pozwolił na chwilkę przenieść mi się do mojego dzieciństwa.
⇒ Marcin Jajkiewicz (konto na Facebook-u)
KOMPOZYTORZY KOCHANI PRZEZ PUBLICZNOŚĆ
Oprócz głównego dyrygenta na scenie pojawił się również kochany i rozpoznawalny przez krakowską publiczność Diego Navarro. Wykonał on suitę ze swoją autorską muzyką do „Odlotowej przygody”, która zachwyciła festiwalową widownię. Ogromną przyjemność sprawiło mi obserwowanie ekspresji i sposobu przeżywania muzyki przez samego kompozytora. Czy jest tu ktoś, kto nigdy w życiu nie oglądał „Shreka”? Ciężko byłoby mi uwierzyć w to, że ktoś nie zna tego ohydnego, zielonego ogra. Na niego też przyszła pora – kompozytor Harry Gregson-Williams uraczył widzów energiczną suitą ze „Shreka”. Powitał wszystkich po polsku i zrobił małe show zrzucając marynarkę i krawat. I jak tu nie uwielbiać tych kompozytorów? Zwłaszcza wtedy, gdy miało się okazję poznać ich osobiście, porozmawiać, zrobić zdjęcie, zdobyć autograf i przede wszystkim dowiedzieć się trochę o ich pracy?
⇒ Harry Gregson-Williams (nieoficjalna strona)
NIE TYLKO DZIECI OGLĄDAJĄ BAJKI
Tłumy w Tauron Arenie i ciepłe przyjęcie wszystkich artystów to tylko widoczne elementy potwierdzające fakt, że bajki są nie tylko dla dzieci. Podczas koncertu nie brakowało wzruszeń, wspomnień, a także wybuchów śmiechu i nagradzania artystów brawami. Niezwykłe wrażenie zrobiła na mnie zapowiedź „Jak wytresować smoka”. Co prawda, kompozytor John Powell w końcu nie mógł się pojawić na gali, ale jego suita została bardzo gorąco przyjęta i nie zabrakło łez wzruszenia na twarzach niektórych osób. Jednym słowem – ten koncert udowodnił, że my, dorośli ludzie, czasem też potrzebujemy się rozerwać i pośmiać z fikcyjnymi postaciami. Co więcej, wciąż potrafimy się wzruszać i sięgać wspomnieniami do naszego dzieciństwa.
ARTYŚCI Z DUŻEJ LITERY
Ten koncert, oprócz chwili wzruszeń i śmiechu, uświadomił mi, że bycie kimś znanym i wybitnym wcale nie oznacza bycia samolubnym, zdystansowanym i nadąsanym. Oczywiście są wyjątki, które doskonale wkomponowują się w ten stereotyp, ale nie na nich chciałabym się skupić. Genialnych kompozytorów miałam okazję zaobserwować nie tylko na scenie, ale również poza nią (za kulisami) i muszę przyznać, że to bardzo skromni, pozytywni ludzie, którzy jak tylko mieli chwilę to zagadali, uśmiechnęli się i przede wszystkim traktowali cię na równi. Nie bali się poprosić o pomoc przy zawiązaniu krawata czy zwykłym doprowadzeniu gdziekolwiek. Diego Navarro, Harry Gregson-Williams, Heitor Pereira – to naprawdę ciepli i otwarci ludzie – przynajmniej ja ich tak odebrałam i tak ich zapamiętam.
Poniżej znajdziecie galerię moich zdjęć i reportaż przygotowany przez Krakowskie Biuro Festiwalowe.
SETLISTA Z KONCERTU:
John Powell — Suita z filmu Jak wytresować smoka
John Powell — Epoka lodowcowa 2: Odwilż (Suita)
Harry Gregson-Williams — Suita z filmu Shrek (światowa premiera)
Harry Gregson-Williams — Suita z filmu Artur ratuje Gwiazdkę (światowa premiera)
Harry Gregson-Williams — Suita z filmu Sinbad: Legenda siedniu mórz (światowa premiera)
Harry Gregson-Williams — „Shrek Dinner Waltz” z filmu Shrek 2 (światowa premiera)
Heitor Pereira — Suita z filmu Smerfy (światowa premiera)
Heitor Pereira — Suita z filmu Angry Birds (światowa premiera)
Heitor Pereira — Suita z muzyką z filmów Jak ukraść księżyc, Minionki rozrabiają, Minionki (światowa premiera)
Diego Navarro — Suita z fimu Odlotowa przygoda (światowa premiera)
Alexandre Desplat — „Still Dream” z filmu Strażnicy marzeń
Alan Menken, Stephen Schwartz — „Kolorowy wiatr” z Pocahontas
Robert Lopez, Kristen Anderson-Lopez, Emanuel Kiriakou — „Mam tę moc” z filmu Kraina lodu
Stephen Flaherty — „Once Upon a December” z filmu Anastazja
Stephen Schwartz — „When You Believe” from Księcia Egiptu
Alan Menken, Howard Ashman — Beauty and The Beast z filmu Piękna i Bestia