Skip to content
JAWA
Zapragnęła jego spojrzenia…
I doczekała się.
Zaraz po tym
ciągle pragnęła jego głosu,
chciała, żeby powiedział coś do niej.
Nie minęło parę dni,
a usłyszała słowa –
skierowane wprost do niej.
Czy mogła pragnąć więcej?
Tak…
Chciała, aby mogła go spotykać
przy każdej możliwej okazji.
I co?…
Udawało się –
wciąż się udaje…
Wymyśliła sobie,
że on odciągnie ją od reszty świata.
Szybko się tego doczekała,
właściwie chyba najszybciej.
Teraz marzy o jego dotyku…
Jeśli i to się spełni
będzie chciała więcej,
ale gdzie jest granica?
Czy te wszystkie sny
naprawdę się spełniają
czy ona po prostu
śni na jawie?