Skip to content
ANIOŁ
Lecisz wśród chmur radosny,
Nikt skrzydeł twych nie ogląda.
Nikt wspomnień czasu nie przegląda.
Gdzieś w oddali czuć zapach wiosny.
Anioł skrzydłami miłości niesiony,
Choć jesteś na ziemi, on w dół nie spogląda.
On tylko prawdziwej prozy życia dogląda.
Myślisz, że cierpi, a on magią jest uniesiony.
Myślisz, że miłości jest spragniony,
A to nieprawda, choć tak to wygląda.
On swymi skrzydłami dobro innym odda,
Choć jego cel nigdy nie będzie dościgniony.
Po latach zapytasz czy cel został uświęcony,
On wciąż wskazówkom zegara się przyglądając,
W końcu przystanie i tobie odpowiadając,
Szeptem, głosem pełnym życia powie : „Czuję się spełniony.”